Zadziwiają mnie zmiany jakie we mnie zachodzą po terapii. Na przykład moje reakcje na sytuacje, w których wcześniej się spinałam a teraz potrafię stawić im czoło. Tak jakby nagle moje spojrzenie na dany problem stało się inne. Widzę to z innej perspektywy lub zwyczajnie przestaje to być dla mnie problemem. I wszystko dzieje się bez mojego udziału. Powoli się naprawia.